🎄 Dlaczego tak bardzo tęsknimy za świętami sprzed lat?

Bo to było zupełnie inne przeżycie.
Nie chodzi o to, że było łatwiej – wręcz przeciwnie.
🎁 Ale właśnie dlatego wszystko miało większą wartość.
Karp kupiony pod Halą Mirowską 🐟
Pomarańcze z bazaru 🍊
Szynka — wystana w kolejce, smakowała jak święta 🥩
Brazylijska kawa zdobyta z trudem, przywieziona z Łomży przez rodzinę 🚗
Zabawki kupione w Pedecie na Woli albo w Domach Towarowych Wars i Sawa 🎁
🎄 Choinka pachniała prawdziwie, nie z marketu.
W tle leciały kolędy 📺
Modem jeszcze cicho syczał, zanim złapał połączenie 🌐
W telewizorze „Wieczorynka”, a za oknem ktoś spieszył spóźniony z choinką przewieszana przez ramie.
🎅 Prezenty były skromne, ale trafione.
🧤 Kapcie, skarpetki, książka.
Ale radość była większa niż dziś przy iPhonie.
Nie było Instagrama i facebooka. Nie było Pinteresta.
Była bliskość. Rodzina. Rozmowa. Zapach mandarynek.
Był czas, który płynął wolniej. I świat, który jeszcze nie uciekał tak szybko.
stara warszawa na fotografiach swnf
✨ Może dlatego dziś tak często wracamy do tamtego klimatu.
W modzie, w muzyce, na zdjęciach. Bo coś tam zostało.
Nie ma już tamtych czasów — ale są zdjęcia, są wspomnienia, jest sentyment.
I można go zobaczyć tutaj — na grupie Stara Warszawa na Fotografiach  SWNF.
W każdym komentarzu, w każdej fotografii, w każdej historii, którą ktoś wrzuca prosto z serca.
🖤 Nie trzeba magii. Wystarczy pamięć.
I chęć, żeby na chwilę wrócić.
Nie po to, żeby się smucić — tylko po to, żeby się zatrzymać i poczuć, że to wszystko naprawdę było.

Z sentymentem – Bogdan Markowicz

Plakaty Warszawa